"Wymiana" żarówek- jeden z licznych symboli nękania społeczeństwa kosztownymi bzdurami i oderwania eurokratów od rzeczywistości
"Wymiana" żarówek- jeden z licznych symboli nękania społeczeństwa kosztownymi bzdurami i oderwania eurokratów od rzeczywistości
moraine moraine
6773
BLOG

Upadł ostatni powód dla popierania Unii Europejskiej

moraine moraine Polityka Obserwuj notkę 88

Układ z Schengen znoszący kontrole na wewnętrznych granicach Unii Europejskiej był osobnym traktatem i nie ma wymogu, aby państwo należące do strefy Schengen musiało jednocześnie być członkiem UE. Niestety propaganda prounijna stara się nam wmówić, że poruszanie się po Europie bez kontroli granicznych jest możliwe ponieważ nasz piękny kraj jest członkiem superpaństwa UE. Otóż przypominam, że Polska przystąpiła do tej strefy (po spełnieniu kryteriów) dopiero po latach od wstąpienia do UE. Oczywiście, że do Schengen Rzeczpospolita by wstąpiła (jeśli wyraziłaby taką chęć i spełniła wymagane kryteria) nawet gdyby w referendum akcesyjnym Polacy opowiedzieli się przeciwko wstąpieniu do UE.

Jednak w tej chwili traktat z Schengen już nie istnieje jako oddzielny traktat. Został włączony do tzw. traktatów unijnych i to teraz UE decyduje kiedy i w jaki sposób go zepsuć i właśnie w najbliższych tygodniach eurokraci mają zamiar to zrobić poprzez wprowadzenie możliwości (podobno okresowego) powrotu do kontroli na granicach wewnętrznych. Traktat z Schengen był próbą powrotu do normalności czyli czasów sprzed 1914 roku kiedy to można było podróżować bez paszportów po całej Europie. Niestety obecnie superpaństwo UE coraz bardziej przypomina Związek Sowiecki. Tam również obowiązywały kontrole wewnętrzne. Istniało nawet coś takiego jak paszport wewnętrzny.

Próba manipulacji przy Schengen jest więc ostatecznym dowodem na upadek pozostałości wolnościowego ducha w UE. Atakując Schengen, UE przestała być już strażnikiem tego układu, a stała się jego wrogiem. Tym samym upadł ostatni powód dla popierania Unii Europejskiej. Gdyby układu z Schengen dzisiaj nie było to wolnościowcy pewnie domagaliby się zniesienia kontroli na granicach. Swoją drogą ciekawe w jaki sposób bylibyśmy przedstawiani? Pewnie też jako oszołomy, a cała postępowa większość pukałaby się w czoło jacy to wolnościowcy są oderwani od rzeczywistości. No bo jak to? Brak kontroli na granicach? Toż to jakieś skrajne libertariańskie pomysły oczywiście jak wszystkie inne kompletnie niemożliwe do wprowadzenia. A jednak możliwe i to całkiem bezpieczne.

A więc z punktu widzenia wolnościowca generalnie Unię Europejską można było pochwalić za to, że obowiązuje w niej:

1) strefa wolnego handlu

2) brak kontroli na granicach wewnętrznych

3) możliwość podjęcia pracy lub nauki w każdym kraju UE bez potrzeby ubiegania się o pozwolenie na pracę/studiowanie

Dlatego wolnościowiec będzie te trzy europejskie dary popierał z przekonania nawet jeśli nie będzie miał zamiaru z nich korzystać. Natomiast przeciętny Polak wręcz przeciwnie. On popiera UE ponieważ chce sobie przejechać bez kontroli granicznej z Suwałk do Lizbony czując się "wolnym europejczykiem", podjąć pracę/studia bez proszenia poszczególnych rządów o zgodę oraz nie chce płacić ceł. Jeśli więc zapytać przeciętnego Polaka co mu dała Unia to wymieni jedną z tych trzech rzeczy. Cieszy więc fakt, że Polacy tak ochoczo popierają libertariańskie pomysły. Jednak nieprawdą jest, że korzystamy z nich dzięki dobroci Unii. Ponieważ w rzeczywistości Unia Europejska jaką znamy dzisiaj nie jest matką tych trzech wspaniałości. Jest dokładnie odwrotnie. To znacząca różnica! Unia została zbudowana na tych trzech wspaniałościach, a później przetransformowana w potworka socjalistycznego który coraz bardziej zaciska nam obroże na coraz chudszych szyjach. Ojcowie założyciele Unii przewracają się więc w grobach. 

Oto jaka jest brutalna prawda której nie usłyszycie od eurokratów:

1. Nie potrzeba być członkiem Unii Europejskiej, aby należeć do strefy Schengen

2. Nie potrzeba być członkiem Unii Europejskiej, aby należeć do europejskiej strefy wolnego handlu

3. Nie potrzeba być członkiem Unii Europejskiej, aby pracować/studiować w krajach UE bez zezwolenia

Ad 1: patrz Norwegia, Szwajcaria, Liechtenstein (planowane wejście pod koniec 2011 r.), Cypr (kandyduje)

Ad 2: patrz Korea Południowa, Meksyk, Norwegia, Szwajcaria, Islandia, Liechtenstein

Ad 3: patrz Kanada która ma podpisaną umowę z Wielką Brytanią pozwalającą na prace/studiowanie bez zezwoleń na okres jednego roku

Po co Tobie członkostwo w Unii Europejskiej skoro można te same korzyści czerpać nie będąc w Eurokołchozie? Polityków nie pytam, ponieważ oczywistością jest, że w przypadku gdy Polska nie byłaby członkiem UE nie mogliby oni kandydować do Europarlamentu i otrzymywać grubych wyposażeń. Na przykład, taka sympatyczna europosłanka Lidia Geringer de Oedenberg klika sobie na salonie użalając się, że flaga unijna jest w Polsce nielegalna, bo nie przyjęto Karty Praw Podstawowych czy jakiegoś innego ustrojstwa. Aż chce się przytulić panią posłankę i popłakać razem z nią. No dobra. A poza tymi bzdurami to po co Tobie Polaku ta Unia?

Czyżby chodziło o dotacje? Ale przecież większość Polaków nie bierze dotacji. A więc łatwo dotacyjną mniejszość przegłosować w ewentualnym referendum ws. wystąpienia z Unii. A może chodzi o bezpieczeństwo energetyczne? Rozumiem, że to dzięki Unii nie zakończono wczoraj budowy gazociągu North Stream... Oj przepraszam. Właśnie przecież zakończono, a ewentualne reklamacje będziemy zgłaszać do rządu niemieckiego, a nie unijnego. A może chcesz Polaku wstąpić do bankrutującej strefy euro? Też nie? A może chcesz płacić za niekończące się szczyty związane z "przewodnictwem" Polski w UE? A wiesz Polaku kto teraz przewodniczy UE albo kto będzie "rządził" Unią po nas? Nie? No to chyba nie ulega wątpliwości, że to zwykła pokazówka. A więc powiedz Polaku - po co Tobie Unia Europejska?

A może chciałbyś Polaku poruszać się po całym świecie bez kontroli granicznej? A może chciałbyś pracować/ studiować na całym świecie bez zezwoleń? Handlować bez ograniczeń z UE, NAFTA oraz innymi wynalazkami tak samo jak Korea i Meksyk? Jeśli tak, to głosuj na wolnościowców. Ponieważ planem tej strasznej "międzynarodówki wolnościowców" jest stworzenie takiej wolnej strefy od Vancouver po Władywostok. Mając dobry rząd w Polsce będziemy mogli wynegocjować postanowienia takie, a nawet lepsze niż pomiędzy Wielką Brytanią i Kanadą lub Koreą i UE itd.

Nawet jeśli wystąpimy z Unii to nikt nie wyrzuci Polaków z krajów unijnych gdzie teraz pracują, bo byłaby to katastrofa dla tych krajów. Nie oszukujmy się. Oni teraz korzystają z tej taniej siły roboczej jaką są Polacy. Prawda jest brutalna. Oni wolą Polaków niż imigrantów z krajów muzułmańskich. A więc podpisanie lub przedłużenie odpowiednich traktatów nie będzie problemem. Będziemy mogli również podpisywać podobne traktaty z USA, Kanadą, Japonią, Koreą, krajami Ameryki Południowej itd. Nie potrzeba do tego Europarlamentu albo pożal się Boże unijnej dyplomacji kosztującej miliardy euro na którą się wszyscy składamy. Będziemy mogli wprowadzić niskie stawki VAT i Unia nam tego nie będzie mogła zabronić krzycząc o "nieuczciwej konkurencji". Na całym świecie czas biurwokratów, banksterów i socjalistów się kończy. Otwórz oczy przeciętny Polaku i nie popieraj polityków z unijnymi pensjami ponieważ jak doświadczenie uczy nas większość z tych bojowo nastawionych polityków po kilku latach otrzymywania tłustych unijnych pensji traci zapał do walki o polskie interesy (patrz gazociąg północny), a ich bojowość spada drastycznie do granic wiarygodności. 

moraine
O mnie moraine

kontakt: liberty.moraine@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka