moraine moraine
440
BLOG

Seasteading

moraine moraine Polityka Obserwuj notkę 0

Życie na lądzie staje się coraz bardziej absurdalne. Szalejący socjalizm w Unii Europejskiej, powolny ale stanowczy kurs Stanów Zjednoczonych w kierunku państwa opiekuńczego, wysokie podatki, coraz większe ograniczenia dla przedsiębiorców, brak wolnego rynku, postępujący atak na wolność słowa (patrz cenzura Internetu),można wymieniać bez końca... 

Mamy do wyboru dwie drogi, albo będziemy z tym walczyć lub opuścimy nasz stały ląd. Przypominam, że walka z socjalizmem jest cieżka i długa. W demokracji zawsze wygra wizja państwa opiekuńczego. Istnieje jednak druga droga.. ewakuacja. 

Patri Friedman poddał się. W dobrym tego słowa znaczeniu. Otóz Patri, wnuk Miltona Friedman'a oświadczył, że walka z obecnym systemem demokratycznym i postępującym socjalizmem na stałym lądzie nie ma dłużej sensu. Praktycznie na całym świecie nie ma poważnego miejsca które bezpośrednio konkurowałoby z modelem państwa opiekuńczego. Demokracja doprowadziła już do takich spustoszeń w mózgach, że naprawa obecnego systemu za przyzwoleniem społeczeństwa jest juz praktycznie niemożliwa. Należy albo czekać na prawdziwy kryzys lub stworzyć już dziś realną konkurencje dla obecnego systemu. 

Patri Firedman jest twórca organizacji międzynarodowej o nazwie Seasteading której głownym celem jest wybudowanie miast na wodach międzynarodowych. Będzie to możliwe dzięki użyciu podobnej technologii jak w przypadku platform wiertniczych. życie w takim mieście na morzu będzie wyglądać podobnie jak życie w mieście na stałym lądzie, a z uwagi na postęp technologiczny komunikacja z resztą świata nie stanowi dziś żadnego problemu. Większość mieszczan na lądzie i tak rzadko opuszcza swoje grody, nasze życie głównie składa sie z przechodzenia z jednej ulicy na druga. Miasta na oceanach w swoim założeniu byłyby z uwagi na ograniczone środki finansowe na obecnym etapie projektu dużo mniejsze, co praktycznie likwidowałoby potrzebe posiadania samochodu. Kontakt ze stałym lądem ograniczałby się do wyjazdu (albo raczej wypłynięcia) na wakacje lub jakieś większe zakupy, do czego wystarczy łódź.

Najważniejsza kwestią jest jednak status prawny takich miast. Znajdować się one będą na wodach międzynarodowych co oznacza brak interwencji jakiegokolwiek państwa w życie mieszkańców, brak podatków (poza kosztami utrzymania platformy), i jak stwierdza Patri Friedman możliwy będzie tam do wprowadzenia prawdziwy liberalizm. 

Projekt Seasteading jest jak najbardziej poważny, został wsparty przez Peter'a Thiel'a założyciela firmy eBay (tej od aukcji internetowych) oraz PayPal. Grupa ma już pokaźne grono członków oraz tysiace zwolenników ze wszytkich krajów świata.Obecnie zbierane są środki na wybudowanie pierwszej platformy z kilkoma mieszkaniami. Zebrano dotychczas juz $500 000, planowane rozpoczęcie budowy to rok 2011. Nikt nie ma wątpliwości, że ostatnim miejscem do kolonizacji dla czlowieka są oceany. Jest to projekt na miare XXI wieku. Instytut planuje budowe więcej miast oraz ich rozbudowe aczkolwiek z założenia miasta mają być niezależne od siebie, z prawem odpowiadającym wymaganiom mieszkańców. 

W przyszłości na pewno nie będzie wielkich różnic pomiędzy miastem na stałym lądzie a miastem na morzu, aczkolwiek projekt zakłada że najbliższe lata mają na celu stworzenie konkurencji dla obecnych państw. Niekoniecznie musimy mieć do czynienia z ewakuacja milionów ludzi z lądu na ocean, ale raczej z pokazaniem światu że możliwe jest życie w mieście wolnym od państwa opiekuńczego. Firmy oczywiście będą zainteresowane inwestycjami w miastach na oceanach z uwagi na brak obroży podatkowej. Fabryka na oceanie? A dlaczego nie.  

Nie mogłem znaleźć żadnych informacji o Seasteading w języku polskim, dlatego odsyłam do strony głównej projektu po angielsku seasteading.org/ gdzie znajdą Państwo odpowiedzi na wiele pytań ponieważ zdaje sobie sprawe, że rozwiązanie tego typu wydawać może sie dla wielu zbyt fantastyczne do zrealizowania.Jednakże zapewniam, że projekt jest dopracowany w najmniejszych szczegółach, ale z uwagi na ogrom informacji nie jestem w stanie przedstawić wszystkiego w jednym poście. 

PS: Jeżeli ktoś uważa natomiast że jest to projekt który nie dotyczy Polski tylko głównie USA to bardzo się myli. Powstała już lokalna inicjatywa projektu Seasteading na Morzu Bałtyckim balticseasteading.com/ Jak zapewniaja działacze z uwagi na to że tego typu platformy nie mogą istnieć na morzach gdzie występują wysokie fale, Bałtyk okazuje się być idealnym rozwiązaniem.

 

 
moraine
O mnie moraine

kontakt: liberty.moraine@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka